Powrót Encyklopedia Wielkopolan „Każda wielka sprawa wymaga wielkiego poświęcenia i ofiary człowieka”

ks. kan. Roman Pawłowski

ur. 26 listopada 1878
zm. 18 października 1939
Zespół Szkół w Choczu

Życie Pleszewa – artykuł o  ks. Pawłowskim, nr 45 (428), 10 listopada 2005
Zdjęć: 14
Filmów: 3
Nagrań: 3
Dokumentów: 4

Pochodzenie

Ks. kan. Roman Pawłowski urodził się w Warszawie 26 listopada 1878 r. Jego rodzicami byli Władysław i Urszula z domu Orłowska.

Dzieciństwo i młodość

Ukończył 5 klas w II gimnazjum rządowym w Warszawie. W 1896 r. został przyjęty w poczet alumnów Seminarium Duchownego we Włocławku. W 1902 r. miał podjąć dalsze studia w Akademii Duchownej w Petersburgu, jednak przez nieodpowiednie załatwienie spraw z tym związanych nie otrzymał pozwolenia rządu rosyjskiego na wjazd wgłąb cesarstwa.

22 lutego 1903 r. przyjął święcenia kapłańskie. We wrześniu chciał ponownie podjąć studia. Tym razem jednak zgody nie wyraził rektor akademii ks. Longin Żarnowiecki.

Praca duszpasterska

Pracę duszpasterską ks. Pawłowski rozpoczął w marcu 1903 r.

Decyzją przełożonych często zmieniał miejsca pracy. Początkowo przebywał w parafiach miejskich:

– Bogdanów (marzec 1903 r. – luty 1904 r.) – pełnił funkcję wikariusza,

– Morzysław (luty 1904 r. – listopad 1904 r.) – pełnił funkcję wikariusza,

– Chełmo (listopad 1904 r. – maj 1907 r.) – pełnił funkcję wikariusza,

– Częstochowa (maj 1907 r. – luty 1908 r.) – kościół Św. Barbary (funkcja wikariusza),

– Sieradz (luty 1908 r. – sierpień 1909 r.) – kościół podominikański (funkcja rektora, prefekta i kapelana więziennego),

– Konin (sierpień 1909 r. – sierpień 1910 r.) – rektor kościoła poklasztornego i katecheta średniej szkoły handlowej.

Wskutek problemów ze zdrowiem poprosił władze kościelne o mniejsze placówki wiejskie:

– Krępa, pow. radomskowski (10 maja 1910 r. – marzec 1912 r.) – pierwszy proboszcz nowo utworzonej parafii,

– Sędziejowice (marzec 1912 r. – czerwiec 1913 r.) – stanowisko proboszcza,

– Świnice (czerwiec 1913 r. – 1924 r.) – stanowisko proboszcza. Tu odnowił kościół i zabudowania gospodarskie. Został wicedziekanem uniejowskim. Z informacji odnalezionych na stronie http://www.faustyna.pl w parafii w Świnicach w 1914 r. udzielił sakramentu I Komunii Świętej św. s. Faustynie Marii Kowalskiej,

– Dęb (1924-1926) – stanowisko proboszcza i dziekana koźminkowskiego,

– Brzeźno (czerwiec 1926 r. – 1932 r.) – stanowisko proboszcza i dziekana złoczewskiego. Biskup Stanisław Zdzitowiecki odznaczył go godnością honorowego kanonika kolegiaty kaliskiej, zwalniając z dniem 1 stycznia 1931 r. z urzędu dziekańskiego,

– Iwanowice (30 maja 1932 r. – wrzesień 1934) – stanowisko proboszcza,

– Radziejów (18 września 1934 r. – listopad 1935 r.) – stanowisko proboszcza,

– Pyzdry (30 listopad 1935 r. – sierpień 1936 r.) – stanowisko proboszcza,

– Chocz (wrzesień 1936 r. – wrzesień 1939 r.) – stanowisko proboszcza.

Pobyt w Choczu

Decyzją władz kościelnych 21 sierpnia 1936 r. ks. Pawłowski został wyznaczony na administratora w Choczu. Dokładnej daty przybycia do parafii nie znamy. Z wpisów odnalezionych w księgach parafialnych można wywnioskować, że był to wrzesień. Pierwszy wpis księdza Pawłowskiego w Księdze Zgonów opatrzony jest datą 2 września 1936 r., kolejny zaś z Księgi Ślubów – 6 września 1936 r. Zasłynął jako dobry gospodarz, był szanowany i lubiany, prowadził drobne remonty. Uczył religii w kilku miejscach. Krótko po przybyciu wszedł w skład Zarządu Gminy Chocz. Jako jego członek skierował do Sądu Najwyższego w Warszawie sprawę dotyczącą szkoły w Józefowie. Przed wybuchem wojny zjednoczone siły mieszkańców niemieckiej części Józefowa i Nowej Kaźmierki domagały się od Zarządu Gminy w Choczu zwrotu budynków szkolnych i ziemi w Józefowie. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Kaliszu, gdzie Zarząd sprawę przegrał. Odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu nie zmieniło treści wyroku sądowego z Kalisza. Wówczas to ks. kanonik Pawłowski jako radny w imieniu zarządu odwołał się od obu wyroków. Tym razem zapadł dla Chocza korzystny wyrok, wobec czego przypuszcza się, że wykorzystana została znajomość ks. Pawłowskiego z gen. Felicjanem Sławojem Składkowskim, ówczesnym premierem II RP. Niestety korzystny wyrok się nie zachował. Obok ks. Pawłowskiego w sprawę szkoły w Józefowie zaangażowanych było kilku światłych mieszkańców gminy, którzy nawet jeździli z nim do Warszawy. Wśród nich był, między innymi drugi chocki bohater, nauczyciel – Andrzej Piechota.

Przy zakrystii i budynku gospodarczym oraz plebanii zainstalowana została dość amatorska radiostacja o małym zasięgu i aparat nasłuchowy, co świadczyłoby o konspiracyjnej, antyniemieckiej działalności jeszcze przed wybuchem wojny. Za dotychczasowy całokształt pracy społecznej władze państwowe w dniu 23 sierpnia 1938 r. odznaczyły ks. kanonika Pawłowskiego Złotym Krzyżem Zasługi.

Ostatni wpis do ksiąg parafialnych pochodzi z 27 września 1939 r. i przypuszczalnie tego dnia został aresztowany.

Męczeńska śmierć

Do aresztowania doszło po południu, po krótkiej rewizji ksiądz został oskarżony o rzekome posiadanie i ukrycie amunicji. Wiadomo, że wcześniej całą broń i amunicję kościelny Mieszkalski, zgodnie z zarządzeniem o obowiązku oddania broni, złożył na posterunku żandarmerii. Samo aresztowanie miało brutalny przebieg, ksiądz był bity i kopany, siłą wprowadzony do samochodu.

Po aresztowaniu przez funkcjonariuszy Gestapo został przewieziony do Kalisza. Nie wiadomo, gdzie był przetrzymywany, ani jak przebiegały przesłuchania.

Wyrokiem Sądu Policyjnego, który mieścił się w gmachach dawniejszej Rejonowej Komendzie Uzupełnień przy Pl. Św. Józefa, ks. Pawłowski został skazany na karę śmierci przez rozstrzelanie, którą wykonano w dniu 18 października 1939 r. o godz. 10.30, przy zbiegu pl. Św. Józefa i ul. Chodakowskiego. Do dziś zachowały się trzy fotografie z egzekucji, które są dostępne w Archiwum Państwowym w Kaliszu – Spuścizna T. Martyna sygn. 387.

Nieznane jest miejsce pochówku zwłok. Symboliczny grób znajduje się na cmentarzu tynieckim w Kaliszu.

Znaczenie postaci

Dla ludzi żyjących w jego czasach, tj. jego parafian, był bohaterem, który uratował szkołę w Józefowie, ale przede wszystkim dobrym duszpasterzem, którego lubili i szanowali. Zarówno dla nich, jak i dla nas stał się symbolem walki o polskość, który za swój patriotyzm został pierwszym księdzem zamordowanym przez hitlerowców na ziemiach polskich.

W uznaniu bohaterstwa ks. kanonika jedna z ulic Chocza nosi jego imię, a w Kaliszu na miejscu zbrodni, w 1959 roku umieszczono tablicę upamiętniającą jego rozstrzelanie. W górnej części tablicy wykuta jest podobizna twarzy kapłana, w dolnej zaś znajduje się napis: „W tym miejscu w dniu 18 października 1939 roku został rozstrzelany przez hitlerowców kapłan katolicki śp. ks. Roman Pawłowski, proboszcz parafii w Choczu k/Kalisza. Aby posiew Jego krwi wydał stokrotny plon wiary i miłości Ojczyzny w idących przez Polskę pokoleniach”.

Kalendarium:

  • 1878 ― Narodziny bohatera
  • 1939 ― Śmierć bohatera

Cytaty:

  • „Każda wielka sprawa wy...”

Źródła:

Zobacz też:

  • > Miejsce narodzin ...
  • > Miejsce śmierci b...
  • >
  • >
  • >