Alojzy Teobald Weiss

ur. 01 lipca 1907
zm. 09 listopada 2008
Szkoła Podstawowa we Wroniawach

Alojzy Teobald Weiss
Zdjęć: 12
Filmów: 12
Nagrań: 11
Dokumentów: 11

Pochodzenie

Alojzy Teobald Weiss urodził się 1 lipca 1907 r. w Wolsztynie przy ulicy Roberta Kocha. Był drugim dzieckiem Jana i Heleny Weiss z domu Groupe.

Edukacja

W 1914 r. Alojzy Weiss rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej nr 2 w Wolsztynie. W tym samym mieście od 1922 r. uczęszczał do gimnazjum. W 1928 r. podjął naukę w Liceum Handlowym w Poznaniu, po ukończeniu którego rozpoczął w 1936 r. studia w Wyższej Szkole Handlowej w Poznaniu. W 1939 r. zdobył stopień licencjata.

Rodzina

W 1936 r. Alojzy Weiss zawarł związek małżeński z Marią Miś, z którego urodziło się pięcioro dzieci. W 1947 r. przy porodzie piątego dziecka zmarła żona handlowca. Dzielny kupiec sam wychowywał 2 córki i 3 synów. Obecnie mają oni około 60-70 lat i mieszkają w Wolsztynie, Krakowie i Austrii. Jeden z synów – ksiądz Anzelm Weiss jest profesorem na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W jednym z wywiadów w wolsztyńskiej gazecie „Dzień po Dniu” Alojzy Weiss wspomina: „Rodzinę utrzymywał mąż, a żona zajmowała się prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci. Ludzie mieli czas na pogawędki przed domami i spacery do parku, nawet w zwykłe dni.”

Ograniczanie wolności

Osadzenie w więzieniu w Grodzisku Wielkopolskim

Życie nie oszczędzało Alojzego Weissa. W 1940 r. został aresztowany za sprzedawanie towarów Polakom bez pozwolenia. Za ten czyn został osadzony na 5 miesięcy w więzieniu w Grodzisku Wielkopolskim.

Zesłanie na Syberię

W kamienicy, której właścicielem był Alojzy Weiss, jedno z mieszkań zajmowali oficerowie niemieccy, którzy pracowali w obozie jenieckim w Wolsztynie. Gdy do miasta wkroczyła Armia Radziecka oficerowie uciekli w cywilnych ubraniach, zostawiając w mieszkaniu mundury, broń i odznaczenia. Alojzy Weiss nie mogąc wytłumaczyć skąd te rzeczy wzięły się w mieszkaniu został aresztowany przez wojsko radzieckie i jako „wróg ludu” wywieziony w głąb Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Po około pół roku został uznany za nieuleczalnie chorego i w 1945 r. wrócił z zsyłki w mieście Pienza w ZSRR.

Działalność zawodowa Alojzego Teobalda Weissa

Całe życie Alojzego Weissa związane było z handlem.

Młody handlowiec

Po ukończeniu studiów przez dwa lata pracował w hurtowni spożywczej w Poznaniu. Następnie został zatrudniony w rodzinnym sklepie prowadzonym przez jego ojca Jana Weissa, który od 1895 r. prowadził sklep przy ulicy Roberta Kocha 51 w Wolsztynie. Z tego okresu znaleziono reklamę sklepu z napisem: „Jan Weiss, Wolsztyn, Biała Górna 51 (ówczesna nazwa tej ulicy) poleca wszelką garderobę męską dla chłopców i dzieci po najtańszych cenach”. Reklama zapisana była w dwóch językach: niemieckim i polskim. Zachowała się również tablica wisząca na sklepie Alojzego Weissa z napisem: „Artykuły spożywczo-przemysłowe Alojzy Weiss”.

Przerwy w pracy zawodowej

Po zwolnieniu z zakładu karnego w Grodzisku Wielkopolskim podjął pracę w wolsztyńskiej fabryce mebli u Hoyera, najpierw jako pracownik fizyczny, następnie jako pomocnik księgowego. W 1945 r. wznowił pracę w sklepie, lecz nie na długo. Został bowiem zesłany w głąb ZSRR.

Stabilizacja zawodowa oraz przeniesienie sklepu

Dnia 5 lutego 1946 r. powtórnie otworzył sklep przy ulicy Roberta Kocha 51. W 1950 r., w związku z upaństwowieniem handlu, sklep został przejęty przez Miejski Handel Detaliczny, a Alojzy Weiss musiał przenieść swoją działalność do mniejszego lokalu przy ulicy Roberta Kocha 2, który prowadził do 1989 r. W sklepie Alojzego Weissa przeważały artykuły spożywcze, ale można też było w nim kupić odzież, chemię, patyczki, maści na odciski i piwo. Alojzy Weiss wspomina: „Poszedłem do hurtowni, to mi powiedziano: Dla Pana nie ma towaru. Synowie dowozili wózkiem towar z napisem RIP – Reszta Prywatnej Inicjatywy”. Dzięki kontaktom ze studiów i zaradności udawało mu się załatwić towar z Poznania (np. ciepłe lody), Grodziska Wlkp. (cukierki od Baumana) i Wolsztyna. Towar przywoził autobusem lub rowerem. W późniejszych czasach o pomoc prosił wnuka, który ciągnąc wózek pomagał dowieść towar do sklepu. Alojzy Weiss wspomina też swojego ojca: „Ojciec otworzył pierwszy polski sklep kilka metrów stąd, na ulicy Kocha. Raz w roku sprowadzał wagon śledzi i płacił za to złotem”. Po zmianie ustroju politycznego (1989 r.) Alojzy Weiss wrócił do swojego sklepu przy ulicy Roberta Kocha 51, który prowadził aż do śmierci.

Setne urodziny

Z okazji setnych urodzin Alojzego Weissa przypadających 1 lipca 2007 r. odbyła się w kościele farnym w Wolsztynie msza święta, którą odprawił biskup Zdzisław Fortuniak. Alojzy Teobald Weiss siedział na honorowym miejscu w otoczeniu synów przed ołtarzem. W czasie uroczystości przekazano dostojnemu jubilatowi życzenia oraz różaniec od Papieża Benedykta XVI. Mszę koncelebrował jeden z synów jubilata – Anzelm Weiss, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Warto dodać, że na jubileusz Weissa Adam Żuczkowski napisał wiersz pt. „Zza lady”.

Odznaczenia

Alojzy Weiss otrzymał wiele odznaczeń i gratulacji. Był współzałożycielem, członkiem i prezesem Wolsztyńskiego Oddziału Zrzeszenia Prywatnego Handlu i Usług. Dostał honorową odznakę tego zrzeszenia „Za długoletnią działalność” oraz „Zasłużony dla Ziemi Wolsztyńskiej”. W 2004 r. otrzymał Krzyż Zesłańców Sybiru oraz Złoty Krzyż Zasługi przyznany przez Prezydenta RP.

Pasje

Zainteresowania Alojzego Weissa były bardzo liczne. Oprócz prowadzenia sklepu z wielką przyjemnością grał na fortepianie. Co niedzielę jeździł do córki Basi, która mieszkała w Zbąszyniu, żeby oddawać się tej pasji. Śpiewał też w chórze kościelnym oraz pracował przez 60 lat w Radzie Parafialnej. Był znany z powiedzenia: „Jak jest dwóch Żydów, to jest interes. Jak trzech Niemców, to porządek, bo podzielą się funkcjami. Ale czterech Polaków doprowadza do wojny, bo każdy chciałby rządzić.”

Wspomnienia

W swoim sklepie Alojzy Weiss był bardzo elegancki, zawsze w koszuli i krawacie. Tak też pamietają go bliscy i znajomi. Tomasz Weiss – wnuk Alojzego Weissa wspomina: „Mieliśmy kury i świnie, nawet jak szedł zamiatać podwórko, to zawsze w koszuli i krawacie”.

Śmierć

Alojzy Weiss zmarł w wieku 101 lat, dnia 9 listopada 2008 r.

Źródła:

Czesław Olejnik, Wolsztyński słownik biograficzny, Wolsztyn 2007, s. 299-300.

Oficjalna strona Internetowa Powiatu Wolsztyńskiego: http://www.powiatwolsztyn.pl/wpisy_965.html

Wywiad z wnukiem Alojzego Weissa – Tomaszem Weissem z dnia 6 marca 2014 r.

„Gazeta Lubuska”, 25.06.2007.

Życie wypełnione pracą, „Wolsztyński Dzień”, 5.01.2000.

Senior kupiec, „Głos Wielkopolski”, 30.11.2007.

Najstarszy kupiec w Polsce skończył sto lat! 72 lata za ladą!, „Człowieczy los”.

Rówieśnik parowozowni, „Kurier PKP”, 26 kwietnia–6 maja 2007, Wolsztyn.

Kalendarium:

  • 1907 ― Narodziny bohatera
  • 1914 ― Rozpoczęcie nauki w S...
  • 1922 ― Rozpoczęcie nauki w G...
  • 1928 ― Rozpoczęcie nauki w L...
  • 1936 ― Rozpoczęcie studiów w...
  • 1936 ― Ślub bohatera
  • 1939 ― Uzyskanie dzisiejszeg...
  • 1940 ― Aresztowanie i osadze...
  • 1945 ― Zesłanie na Syberię
  • 1946 ― Powtórne otwarcie skl...
  • 1947 ― Śmierć małżonki Marii...
  • 1950 ― Przeniesienie działal...
  • 1989 ― Przywrócenie działaln...
  • 2004 ― Otrzymanie Złotego Kr...
  • 2007 ― Setne urodziny Alojze...
  • 2008 ― Śmierć bohatera

Źródła:

Zobacz też:

  • > II wojna światowa...
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >
  • >