W czasie drugiej wojny światowej uczęszczał wraz z innymi dziećmi z Niechanowa oraz okolicznych wsi do niemieckiej Szkoły Podstawowej, gdzie lekcje odbywały się w języku niemieckim. W roku 1944 za namową jednej z polskich nauczycielek rozpoczął tajną naukę języka polskiego. Swoich lat dziecięcych nie wspomina źle, ponieważ nikt z jego bliskich, ani on sam nie doświadczył ze strony niemieckiej żadnych reperkusji. Będąc dzieckiem, bardzo lubił wsłuchiwać się w opowieści dorosłych dotyczące historii regionu i ludzi z nim związanych, z czego w latach późniejszych „narodziła się” jego wielka pasja poszukiwania źródeł historycznych oraz informacji o kolejach losów mieszkańców gminy Niechanowo, a także postaci, które odcisnęły swój ślad na mapie historii Polski ,będąc jednocześnie związanymi z regionem, w którym Jan Kozanecki spędził większość swojego życia. Od dzieciństwa Pan Jan uwielbiał czytać książki; zarówno te związane z jego historyczną pasją, jak i beletrystykę, dzięki temu pozyskał rzadko już dziś spotykaną umiejętność opowiadania historii z zarażającą słuchaczy fascynacją.

1943 – 1945 Szkoła w Goczałkowie

1945 – 1947 Szkoła Podstawowa w Niechanowie

1947 – 1949 Szkoła Podstawowa w Murowanej Goślinie

1950 – Gimnazjum i Liceum Przemysłu Mięsnego w Łodzi

1951 – szkołę przeniesiono do Krotoszyna i tam w 1954 ukończył Technikum Przemysłu Mięsnego

1954 – nakaz pracy w Zakładach Mięsnych w Koszalinie

1954 – powołanie do wojska –Szkoła Podoficerska Łączności w Giżycku

1955 – przeniesienie do Dowództwa Okręgu Wojskowego na węzeł łączności w Bydgoszczy

1956 – zwolniony do cywila

1956 – rozpoczęcie pracy w warsztacie u ojca w Niechanowie

Z żoną Miłosławą (z domu Nowicka) mają dwóch synów: Tomasza i Marcina oraz czwórkę wnucząt. Zarówno rodzina ze strony żony pana Jana, jak i ta, z której on sam pochodzi, należą do jednych z najstarszych rodów osiadłych na ziemiach niechanowskich.

Pan Jan Kozanecki przez całe lata gromadził dokumentację oraz przedmioty związane z historią regionu gminy Niechanowo. W jego zbiorach znaleźć można: archiwalne mapy, zdjęcia nie- istniejących już obiektów oraz ludzi związanych z historią Niechanowa, dawne przedmioty codziennego użytku (niektóre z nich tworzą stałą ekspozycję w holu szkoły podstawowej), książki historyczne . Niejedno muzeum mogłoby pozazdrościć Panu Janowi jego kolekcji. Pan Jan jest osobą znaną i szanowaną wśród lokalnej społeczności. Znany jako niezłomny działacz w szerzeniu wśród młodego pokolenia wiedzy historycznej o własnym regionie. Zawdzięczać mu można min. zainteresowanie archeologów osadą niechanowską, efektem czego było przeprowadzenie „zwiadu archeologicznego” stawiającego hipotezę o grodzisku słowiańskim, które mogło być wcześniejsze niż osada Biskupin.

Pan Jan stał się również współautorem oraz konsultantem publikacji pt. „Fotograficzna historia Szkoły Podstawowej w Niechanowie”, sięgającej przekazem XIV wieku oraz mapy gminy Niechanowo, na której umieszczono wszystkie staropolskie nazwy miejscowe. Ukoronowaniem jego pracy jako historyka amatora było opracowanie we współpracy z Panią Bożeną Szymanowską (również historykiem pasjonatą) publikacji pt. „Opowieści o Niechanowie… i okolicach” w 2013 roku..

Pani Grażyna Kozanecka przewodnicząca Stowarzyszenia Rodziców Ziemi Niechanowskiej, organizacji, która wspiera rozwój społeczności lokalnej (głównie dzieci i młodzieży) tak wyraża się o naszym bohaterze: „Pan Jan na co dzień jest ciepłą i serdeczną osobą, o historii gminy Niechanowo i nie tylko, może opowiadać godzinami i jeśli to tylko słuchaczy interesuje, to mogą dowiedzieć się bardzo dużo ciekawych informacji. Jest człowiekiem bardzo skromnym nie- majętnym, ale bardzo bogatym w historię naszego regionu. Wiem, że Pan Jan uwielbia zbierać starocie, interesują go dawne meble i wszystko, co jest związane z przeszłością. Posiada, mimo sędziwego wieku, niesamowita pamięć i potrafi świetnie operować nazwiskami, koligacjami rodzinnymi. Bardzo dużo osób zgłasza się do Pana Jana z prośbą o odszukanie korzeni rodzinnych.”

Dzięki współpracy ze stowarzyszeniem, które opracowało projekt „Ocalić od zapomnienia – powrót do korzeni”, zdobywając fundusze na wydanie publikacji, wraz ze współautorką Panią Bożeną Szymanowską Pan Jan Kozanecki napisał książkę pt. „Opowieści o Niechanowie… i okolicach”. Książka ta „… jest opowieścią o dawnych dziejach, których osada (Niechanowo) była świadkiem i o losach jej mieszkańców.” Pani Bożena opowiada: „W dzisiejszym świecie cyfryzacji, technologii i szybkim tempie życia, zapominamy jak żyli nasi przodkowie. Każdy winien mieć świadomość swoich korzeni, mieć swoją Małą Ojczyznę i ją znać. Znać ludzi, którzy ją tworzyli. Pan Jan uprzytamnia nam różnicę czasu. Wzbudza szacunek dla tego i tych co odeszli. Bez przeszłości nie ma przyszłość i to o tym opowiada człowiek, który żyje wśród nas.”

Pan Jan Kozanecki wywiera ogromny wpływ na współczesny obraz społeczeństwa gminy Niechanowo poprzez pamięć o jej historii. Potrafi, jak nikt inny, opowiadać godzinami o przeszłości ,dając ludziom czasów dzisiejszych wgląd w przyszłość. Człowiek znający swoją historię, a osadzony w teraźniejszości, wyraźniej dostrzega to, w jakim kierunku powinien podążać, by nie utracić sensu i znaczenia własnych działań. Perspektywa historyczna to również wiedza i mądrość ludzi, którzy odeszli; wiedza o popełnionych błędach i tym, jak sobie z nimi radzić; to ponadczasowa mądrość przekazywana z ust do ust o człowieku i jego zmaganiach ze światem, w którym przyszło mu żyć. Dzięki takim ludziom jak Jan Kozanecki przeszłość staje się dopełnieniem teraźniejszości spoglądającej w przyszłość.