Powrót Encyklopedia Wielkopolan „... stawiałeś przed sobą wielkie cele i zadania,... w których dominowały prac...”

Henryk Rzechówka

ur. 14 lipca 1935
zm. 18 czerwca 2014
Zespół Szkół w Mieście Obrzycko

Akt ślubu
Legitymacja emerytowanego nauczyciela
Legitymacja odznaczenia Krzyżem Zesłańców Sybiru
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 1
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 2
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 3
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 4
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 5
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 6
Oryginalne zapiski pana Henryka str. 7
Radzieckie świadectwo szkolne str. 1
Radzieckie świadectwo szkolne str. 2
Trasa tułaczki wzdłuż rzeki Jenisiej
Wypis 1 ze szkolnej kroniki Szkoły Podstawowej w Obrzycku
Wypis 2 ze szkolnej kroniki Szkoły Podstawowej w Obrzycku
Zaświadczenie pracy ojca pana Henryka w ZSRR
Zlot harcerzy
Zdjęć: 26
Dokumentów: 17

Pochodzenie

Henryk Rzechówka urodził się 14 lipca 1935 roku w Dołżance pod Tarnopolem jako najstarszy syn miejscowego leśnika Józefa Rzechówki. Jego mamą była Helena z domu Stróż – prawnuczka powstańca listopadowego.

Dzieciństwo

Gdy Henryk skończył 4 lata, wybuchła II wojna światowa. 17 września wschodnie tereny państwa polskiego (w tym województwo tarnopolskie) zostały zajęte przez wojska sowieckie. Przed czystką etniczną rodzina Rzechówków, ostrzeżona przez sąsiada Ukraińca, ratowała się ucieczką do Boryczówki koło Trembowli (dzisiaj Borysówka), w której mieszkali dziadkowie pana Henryka, a rodzice jego ojca, Józefa. Pan Józef dostał nakaz pracy w leśniczówce w Strosowie. Pozytywną opinię wystawiła mu też ukraińska rada wioski. Nie uchroniło go to jednak przed dalszymi szykanami ze strony sowieckich władz.

10 lutego 1940 roku całą rodzinę skazano, jako „polskich szpiegów”, na zsyłkę na Sybir. Tylko najmłodszą, kilkumiesięczną córkę Romualdę udało się zostawić u dziadków.

Miesiąc trwała podróż czteroletniego Henryka z rodzicami w wagonie towarowym do miasta Użur. W czasie podróży jedynym pożywieniem był kawałek chleba i trochę wody na dzień. Na szczęście mieli trochę zapasów i to ich uratowało. W mieście spotkali prawnuka powstańca styczniowego, który bardzo im pomógł. Po tygodniowym pobycie wywieziono ich w tajgę w kraju krasnojarskim. Pięć dni jechali saniami, a nocowali w ziemiankach. W czasie podróży mały Henryk odmroził sobie nogi. Przed amputacją nogi uchroniła go pochodząca z Moskwy rosyjska lekarka, która również została zesłana na Sybir. W obwodzie Nowosiołowsk, dokąd udało im się dotrzeć, zamieszkali razem z inną rodziną w baraku.

Nie powiodła się próba wyrwania z tej „nieludzkiej ziemi” do armii Andersa. Pan Józef Rzechówka, jako „nie nadjożnyj” (niegodny zaufania) wg władz sowieckich, wraz z 23 innymi polskimi rodzinami skierowany został do Dałurska. 3 grudnia 1941 roku rozpoczęła się pięciodniowa tułaczka na północ, wzdłuż Jenisieju. Mało nie zamarzł przy tym na śmierć młodszy brat Henryka – Adam, który urodził się 6 miesięcy wcześniej. Uratował go komendant, który do swoich sań wziął zarówno panią Rzechówkę, jak i jej umierającego synka.

Ciężka praca w Tiubylu przy wyrębie lasu, mróz i niewielkie racje żywnościowe (50 dag chleba dla pracującego i 25 dag na niepracującego) powodowały, że śmierć zbierała obfite żniwo wśród zesłańców. Ojciec pana Henryka, w poszukiwaniu jakiegoś schronienia dla rodziny, znalazł pracę w sowchozie Owcewed. Od 2 lutego 1942 roku do marca 1946 roku Rzechówkowie znaleźli tam schronienie.

Po zakończeniu II wojny światowej chcieli jak najszybciej wrócić do Polski. Uzyskanie zgody władz nie było jednak łatwą sprawą. Dopiero na wiosnę 1946 roku udało im się uzyskać zgodę na wyjazd do Polski. Do Krasnojarska ruszyli końmi 10 marca 1946 roku. Powozić musiał 11-letni Henryk, bo chory ojciec leżał na saniach. Dalszą drogę odbyli pociągiem towarowym. Bardzo podobnym do tego, którym zesłano ich w 1940 roku na Sybir.

W Wielki Piątek, 8 kwietnia 1946 roku, transport zesłańców trafił do Poznania. Przywitał ich tutaj kardynał Hlond. Ojciec pana Henryka, absolwent Technikum Leśnego pod Krotoszynem, postanowił wysiąść z rodziną w Poznaniu. 20 kwietnia 1946 roku Rzechówkowie zameldowani zostali pod nr 27473 w Urzędzie Repatriacyjnym w Poznaniu, na ul. Chełmońskiego 2. Tam, przez Czerwony Krzyż, dostali adres przyrodnich braci ojca w Lubiniu Legnickim. Gdy tam dotarli, dowiedzieli się, że rodzice ojca (dziadkowie pana Henryka) mieszkają w Wolmierzycach koło Świebodzina. W ten sposób, po sześciu latach rozłąki, pan Henryk z rodzicami spotkał się z dziadkami ze strony ojca i siostrą Romualdą. Z rodziną ze strony mamy udało im się spotkać w Laskach koło Kamieńca Ząbkowickiego, gdzie ojciec podjął pracę w tartaku w miejscowości Jutrzyna.

Edukacja

Nauczanie rozpoczął 8-letni Henryk w 1943 roku w radzieckiej szkole podstawowej w kraju krasnojarskim. W ten sposób ukończył 2 klasy i rozpoczął trzecią w szkole z polskim językiem wykładowym. Po przybyciu do Polski w 1946 roku kontynuował naukę w klasie trzeciej w Legnicy.

Liceum Ogólnokształcące ukończył w Świebodzinie w roku 1955. Zamierzał studiować.

Naukę przerwało powołanie do służby wojskowej, którą spędził w Strzegomiu jako radiotelegrafista w 8 Dywizjonie Artylerii Rakietowej (od 6 grudnia 1955 r. do 31 maja 1957 r.), a następnie w 33 Dywizjonie Artylerii Haubic (od 31 maja 1957 r. do 29 sierpnia 1957 r.).

Po odbyciu służby wojskowej rozpoczął pracę jako nauczyciel. Kontynuował też studia w tym kierunku. 14 czerwca 1964 roku ukończył trzyletnie Studium Nauczycielskie w Zielonej Górze na kierunku zajęcia praktyczno-techniczne i wychowanie plastyczne.

W 1979 roku ukończył Instytut Kształcenia Nauczycieli i Badań Oświatowych w Bydgoszczy. Uzyskał w ten sposób kwalifikacje równoważne wyższym studiom zawodowym w zakresie wychowania technicznego.

Etapy działalności

Działalność Henryka Rzechówki można podzielić na dwa okresy:

– okres przedobrzycki,

– okres obrzycki

Etap pierwszy – okres przedobrzycki

Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej Henryk Rzechówka rozpoczął 1 września 1957 roku pracę, jako nauczyciel, w Szkole Podstawowej w Szczawnie koła Krosna Odrzańskiego. W tym czasie, w Przyborowie koło Nowej Soli, gdzie mieszkali jego rodzice, poznał swoją przyszłą żonę – Janiną Ziętek, która pracowała jako nauczycielka w miejscowej szkole. Pobrali się 14 stycznia 1959 roku w Nowej Soli. 7 lutego 1959 roku odbył się ślub kościelny w Obrzycku.

W tymże roku urodził się ich najstarszy syn Grzegorz. Rok później urodził się syn Krzysztof, a w roku 1966 córka Ilona.

1 września 1959 rozpoczęli, jako nauczyciele, pracę w Szkole Podstawowej w Piotrowie k. Obrzycka. Pracowali tam cztery lata, do 31 sierpnia 1963 roku.

1 września 1963 roku rozpoczęli pracę w Szkole Podstawowej w Szczepankowie koło Ostroroga. Pracowali tam siedem lat, do 30 czerwca 1970 roku. Należał do osób, które chętnie podejmowały się działalności społecznej. W latach 1964-1970 był drużynowym Związku Harcerstwa Polskiego w Piotrowie, a w latach 1965 -1969 prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczepankowie.

1 czerwca 1971 roku rozpoczął pracę jako starszy instruktor w ośrodku Ligii Obrony Kraju w Obornikach Wlkp. Pracował tam przez rok, do 31 sierpnia 1972 roku.

Etap drugi – obrzycki

1 września 1972 roku Henryk Rzechówka wrócił do zawodu nauczycielskiego, podejmując wraz z żoną pracę w Szkole Podstawowej w Obrzycku. Swoje niezwykłe zdolności plastyczno-techniczne wykorzystywał w pracy z młodzieżą do wykonywania wszystkich dekoracji na uroczystości szkolne i środowiskowe. W ramach ogniska pracy pozaszkolnej prowadził bardzo znane ze swoich osiągnięć kółko modelarskie.

Był niezwykle sumienny w pracy, perfekcyjnie dokładny, a nade wszystko życzliwy i pracowity. Te cechy jego osobowości sprawiły, że był bardzo lubiany i ceniony przez uczniów i grono pedagogiczne.

Władze oświatowe, doceniając jego osiągnięcia zawodowe i kompetencje, powołały go w 1976 roku na stanowisko wicedyrektora szkoły. Funkcję tę pełnił do 1982 roku.

Przez wiele lat pełnił funkcję przewodniczącego zarządu Miejsko-Gminnego Szkolnego Związku Sportowego. Starannie i wzorowo prowadził kronikę szkoły w Obrzycku.

W 1987 roku przeszedł na emeryturę. Nie przerwał jednak pracy w szkole, pracując do 1991 roku na ½ etatu.

Nie przerwał też działalności w Związku Harcerstwa Polskiego. Po obchodach 80-lecia utworzenia Hufca ZHP Szamotuły wstąpił w szeregi nowo powstałego Kręgu Starszyzny Harcerskiej i Seniorów „Matecznik” działającego w strukturach 10 Środowiskowego Szczepu Harcerskiego „Antydes” w Szamotułach.

Zmarł, doświadczony ciężką chorobą, 18 czerwca 2014 roku. Spoczywa na cmentarzu parafialnym w Obrzycku.

Znaczenie postaci

Henryk Rzechówka na terenie powiatu szamotulskiego przepracował 30 lat.

Za swoją postawę i sumienną pracę był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany. Został odznaczony między innymi Brązową Odznaką „Zasłużony Działacz Ligi Obrony Kraju” w 1976 roku, Odznaką Honorową „Za zasługi dla Województwa Poznańskiego” w 1977 roku, Złotym Krzyżem Zasługi w 1981 roku, Medalem 40-lecia Polski Ludowej w 1984 roku, Brązową Odznaką w Służbie Narodu w 1984 roku, Krzyżem Zesłańców Sybiru w 2005 roku.

O jego wartości dla Ziemi Obrzyckiej najlepiej świadczą jego wychowankowie, którzy ze łzami w oczach wspominają do dzisiaj starego wychowawcę, opiekuna i przyjaciela.

Źródła

1. Zbiory prywatne pani Janiny Rzechówka.
2. Kronika Szkoły Podstawowej w Obrzycku.
3. Marek Rybski: Golgota wschodu cz. 1, Zeszyty Obrzyckie, kwiecień 2003.
4. Marek Rybski: Golgota wschodu cz. 2, Zeszyty Obrzyckie, maj 2003.
5. Tygodnik Gazeta Szamotulska 7 lipca 2014 r. nr 27 (906).
6. Rajmund Grążka, Aniela Kmieciak, Jerzy Kmieciak, Maria Lasecka, Maria Urban: „Harcerskie zaduszki”, Hufiec ZHP Szamotuły, Szamotuły 2014.
7. Eugenia Śmielska: Jeszcze raz Boryczówka, w: Władysław Rogowski i inni (red), Sami swoi z Boryczówski, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, s. 9 – 29, Wrocław 2008.


Kalendarium:

  • 1935 ― Narodziny bohatera
  • 1940 ― Zsyłka na Sibir
  • 1941 ― Tułaczka na północ wz...
  • 1942 ― Schronienie i praca w...
  • 1943 ― Nauka
  • 1946 ― Wyjazd do Polski
  • 1955 ― Służba wojskowa
  • 1959 ― Praca zawodowa
  • 1959 ― Rodzina
  • 1964 ― Funkcje
  • 1976 ― Odznaczenia
  • 2014 ― Śmierć bohatera

Cytaty:

  • „... stawiałeś przed so...”
  • „Drogi Henryku! Kolego!...”

Zobacz też: