Powrót Encyklopedia Wielkopolan „Żyj Ojczyźnie, Przyjaciołom, a oddadzą cześć twym popiołom”

Zygfryda Otwinowska

ur. 09 maja 1900
zm.
Zespół Szkół w Choczu

Legitymacja Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych z 1920 r.
Legitymacja członka DTSK
Legitymacja członka Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej Kobiet
Legitymacja członkowska ZNP z 1934 r.
Legitymacja kierowniczki szkoły
Legitymacja nauczyciela – Strzelin
Legitymacja p. o.  kierownika Publicznej Szkoły Powszechnej w Zgorzelicach
Medal 10 – lecia Polski Ludowej – legitymacja
Medal Komisji Edukacji Narodowej – legitymacja
Odznaka Tysiąclecia
Odznaka XV – lecia Wyzwolenia Dolnego Śląska
Złota Odznaka Związkowa
Zdjęć: 13
Dokumentów: 12

Pochodzenie i rodzina

Zygfryda Otwinowska urodziła się 9 maja 1900 r. w Łodzi.

Trudno ustalić, jakie było jej pochodzenie, bowiem nie zachowały się informacje, czym zajmowali się rodzice. Prawdopodobnie było to pochodzenie robotnicze.

Matką Zygfrydy Otwinowskiej była Stanisława Otwinowska, z domu Kmiecik, urodzona 20 kwietnia 1877 r. w Lutomiersku koło Łodzi. Ojcem był Ludwik Otwinowski, urodzony 28 sierpnia 1865 r. w Turku. Oboje zmarli w 1947 r. w Zgorzelcu.

Miała siedmioro rodzeństwa: cztery siostry – Marię, Eugenię, Genowefę i Władysławę (zwaną Kazią) i trzech braci – Lucjana, Eligiusza i Zbigniewa. Maria, Eugenia, Genowefa i Lucjan byli rodzeństwem przyrodnim.

Przez całe życie nie była zamężna i nie miała dzieci. Pomagała za to w wychowaniu bratanka Wiesława (syna Eligiusza) i bratanicy Hanny (córki Zbigniewa), którą w wieku czterech lat nauczyła czytać i pisać, a zajęło jej to jedynie okres jednych wakacji. Z opowiadań bratanicy, pani Hanny Apelskiej, dodatkowo wnioskujemy, jak wspaniałą była nauczycielką – nauczyła ją bowiem pływać w morzu bez wchodzenia do wody, stojąc na brzegu.

Zygfryda Otwinowska była stryjeczną siostrą pisarza Stefana Otwinowskiego, urodzonego w Pyzdrach, przed i w czasie II wojny światowej mieszkającego w Kaliszu, w latach 1947-1976 prezesa krakowskiego oddziału Związku Literatów Polskich, z którym utrzymywała dość bliskie kontakty.

Dla najbliższych Zygfryda Otwinowska była Krysią i tak wszyscy się do niej zwracali. Koledzy i koleżanki mówili też do niej Frydzia oraz Frydka.

Dzieciństwo i młodość

Niewiele wiadomo o dzieciństwie i młodości. Spędziła je w Łodzi i tam zaczęła edukację. Mieszkała przy ulicy Zamenhofa. Nie wiadomo, do jakich szkół uczęszczała oraz jakie ukończyła. Na podstawie analizy pamiętników z lat młodzieńczych, w których jest wiele wpisów dokonanych przez siostry zakonne, można snuć hipotezę, że w 1917 r. uczęszczała do szkoły przy ewangelickim Domu Sióstr Miłosierdzia – diakonis (placówka wychowawczo-edukacyjna dla sióstr).

Jej młodość przypadła na czas I wojny światowej (nazywanej wówczas przez młodych wojną europejską). Przyjaciele i znajomi charakteryzowali się wielkim patriotyzmem, co odzwierciedlają wpisy we wspomnianych pamiętnikach. Z nich wynika również, że dwukrotnie spędziła wakacje na koloniach w Wiśniowej Górze, nieopodal Łodzi (w sierpniu 1916 r. i lipcu 1917 r.).

Musiała posiadać wykształcenie pedagogiczne pozwalające podjąć pracę w szkole, bowiem mając dwadzieścia lat, w 1920 r. przeprowadziła się do Chocza, w ówczesnym powiecie kaliskim (obecnie powiat pleszewski) i tam zaczęła pracować jako nauczycielka.

Praca i działalność

W sierpniu 1920 roku wraz z rodzicami i siostrą Eugenią, która również była nauczycielką, przybyła do Chocza. Zamieszkała przy ul. Senatorskiej (obecnie ul. Żeromskiego) w zachowanym budynku dawnej strażnicy rosyjskiej z przełomu XIX i XX wieku. W tym samym roku rozpoczęła pracę zawodową jako nauczyciel w Publicznej Szkole Powszechnej III stopnia w Choczu. Uczyła języka polskiego i historii. W chwili rozpoczęcia pracy kierownikiem i głównym działaczem oświatowym w gminie od roku 1918 był Aleksander Raczyński. Po jego przejściu na emeryturę w 1923 r. funkcję kierownika szkoły powierzono Zygfrydzie Otwinowskiej.

Była aktywną kierowniczką. Zabiegała, m. in. w Dozorze Szkolnym o środki na naprawę przeciekającego dachu w szkole oraz poprawę warunków pracy i nauki.
Jej starania przyczyniły się do rozpoczęcia budowy nowej szkoły, której budynek znajduje się przy ulicy Konopnickiej i funkcjonuje do dziś. Obecnie mieści się w nim Zespół Szkół w Choczu. Wraz z innymi działaczami wystąpiła do Towarzystwa Popierania Budowy Szkół Powszechnych o dofinansowanie budowy. Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, m. in. ks. Romana Pawłowskiego, Oskara Pedy, właściciela cegielni w Kwileniu (cegłę sprzedawał za połowę ceny), rozpoczęto budowę i w sierpniu 1938 r. wmurowano akt erekcyjny, który nieśli najlepsi uczniowie – Stanisław Wykrętowicz, późniejszy profesor, pionier badań nad samorządem gospodarczym w Polsce po 1989 roku oraz Niusia Jangasówna, córka Franciszka Jangasa, nauczyciela i powojennego kierownika szkoły w Choczu.

Zygfryda była członkinią prężnie działającego wówczas w Choczu Związku Strzeleckiego, zaś od czerwca 1939 r. Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej Kobiet.

We wspomnieniach byłych uczniów była osobą wymagającą, życzliwą, o bardzo dużej wiedzy i wielkim autorytecie, zawsze na pierwszym miejscu stawiającą dobro dziecka, zwracającą szczególną uwagę na wychowanie patriotyczne. Zachowały się wypracowania, w których tematem wiodącym było umiłowanie ojczyzny.

Pracę w chockiej placówce zakończyła w 1939 roku. Wybuch wojny zmusił ją do ucieczki. Opuszczała Chocz 4 września 1939 r. wraz z dziewięcioletnim bratankiem (spędzał u niej wakacje) oraz grupą ludzi, m. in. ks. kan. Romanem Pawłowskim, proboszczem parafii, który ostatecznie zrezygnował z ucieczki i zawrócił, by wkrótce zostać aresztowanym, a następnie rozstrzelanym na Pl. Św. Józefa w Kaliszu. Najpierw udała się do Przemyśla, gdzie miała dostarczyć bratanka, którym się opiekowała, a następnie do Warszawy. Nie wiadomo, kiedy dotarła do Kalisza, oddalonego ok. 30 km od Chocza, gdzie w okresie okupacji prowadziła tajne nauczanie, o czym świadczą dokumenty odnalezione przez najbliższych w Archiwum Państwowym w Kaliszu. Powrót w okolice Chocza był zapewne podyktowany faktem, że tu pozostali jej rodzice.

Nieznane są okoliczności jej zamieszkania w Warszawie, gdzie również włączyła się w tajne nauczanie. prowadziła również w Warszawie. Tu cudem ocalała, gdy doszło do aresztowania i rozstrzelania wszystkich mieszkańców kamienicy, w której mieszkała. Nie było jej bowiem akurat w domu.

W 1944 r. brała udział w Powstaniu Warszawskim, o czym świadczą materiały archiwalne wykorzystane w filmie „Powstanie Warszawskie”, na których została rozpoznana przez rodzinę Apelskich. Potwierdzeniem było zdjęcie, znajdujące się w archiwum rodzinnym, z tego samego okresu, co kadry filmu.

Po wojnie wróciła do Chocza i przez trzy miesiące na nowo organizowała wraz z innymi nauczycielami szkolnictwo. Po tym czasie wyjechała wraz z rodziną do Zgorzelic (obecnie Zgorzelec), gdzie została kierownikiem szkoły powszechnej. Prowadząc działalność na rzecz pojednania polsko-niemieckiego w podzielonych Zgorzelicach i Görlitz, organizowała klasy dla dzieci pochodzenia niemieckiego, które nie zostały jeszcze przesiedlone. To nie spodobało się ówczesnym władzom i za to właśnie, mimo jej ogromnych zasług, została zwolniona z pracy i zmuszona do opuszczenia Zgorzelca.

Nie wiadomo, kiedy przeprowadziła się do Wrocławia i rozpoczęła pracę jako inspektor szkolny w miejscowym kuratorium. 13 grudnia 1956 r. została członkiem Dolnośląskiego Towarzystwa Społeczno – Kulturalnego.

Nie jest znana data zamieszkania w Strzelinie, gdzie podjęła pracę w Szkole Podstawowej nr 3. Można przyjąć, że było to przed lub w 1957, gdyż od tego roku przez pięć kolejnych kadencji była Prezesem Zarządu Oddziału Powiatowego ZNP w Strzelinie, a także członkiem Zarządu Okręgu oraz Zarządu Głównego ZNP.
Była to ostatnia placówka, w której pracowała prawdopodobnie do 1973 r. W tym bowiem roku jako emerytka zamieszkała ponownie w Warszawie.

W nekrologu zamieszczono też informację, że pełniła funkcję ławnika sądowego, nie wiadomo jednak, kiedy i w jakim sądzie.

Schyłek życia

Ostatnie lata życia spędziła w Warszawie. Do końca aktywnie działała w Związku Nauczycielstwa Polskiego. Często spotykała się ze znajomymi w Klubie Seniora.
Pisała i otrzymywała bardzo dużo listów, przyjaźniła się z pisarką Jadwigą Chamiec.
Zmarła 24 stycznia 1987 r. w Warszawie. Spoczywa na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie (Stare Powązki).

Nagrody i odznaczenia

Zygfryda Otwinowska w czasie swojego życia otrzymała:
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (nie zachowały się dokumenty i order)
Srebrny Krzyż Zasługi – po 14 listopada 1938 r. (nie zachował się)
Medal Komisji Edukacji Narodowej – 29 sierpnia 1980 r.
Odznakę XV – lecia Wyzwolenia Dolnego Śląska – 19 lipca 1960 r.
Medal 10-lecia Polski Ludowej – 22 lipca 1955 r.
Złotą Odznakę Związkową ZNP za tajne nauczanie – 5 grudnia 1957 r.
Odznakę Tysiąclecia za działalność społeczną
Odznakę TON (Tajnej Organizacji Nauczycielskiej)

Znaczenie

Zygfryda Otwinowska na trwałe zapisała się w historii Chocza jako znakomity nauczyciel, kierownik i działacz społeczny. Dzięki jej staraniom wybudowano szkołę, w której dziś się uczymy. Będąc wielkim patriotą, z narażeniem życia prowadziła tajne nauczanie, uczestniczyła też w Powstaniu Warszawskim.

Swoje życie podporządkowała działalności dla dobra innych, pracę traktowała jak misję, którą wypełniała do końca swych dni.

Cytaty:

  • „Żyj Ojczyźnie, Przyjac...”

Źródła:

  • Biogram Franciszka Jan...
  • Biogram Oskara Pedy w ...
  • Biogram ks. Romana Paw...
  • Wykaz nauczycieli odzn...
  • Zdjęcie archiwalne ze ...

Zobacz też: