Edward Juszczyk

ur. 25 września 1909
zm. 13 września 2003
Zespół Szkół w Sobótce - Szkoła Podstawowa

Zdjęć: 14


mgr Edward Juszczyk (1909-2003)

Pochodzenie

Edward Juszczyk urodził się w Szczecnie w powiecie kieleckim 25 września 1909 roku z ojca Wincentego i matki Marianny z domu Piróg. Rodzina ze strony ojca (wieś Pierzchnianka) i matki (wieś Szczecno) wywodziła się z południowego krańca Gór Świętokrzyskich. Dzieciństwo Edward spędził u dziadków ze strony matki w Szczecnie. Tam zaczął uczęszczać do szkoły powszechnej, a potem w Kielcach, gdzie ojciec pracował w urzędzie gubernatorskim (wojewódzkim).

Ojciec Edwarda podczas wojny rosyjsko-japońskiej, 1904-1905, służył jako podoficer (sierżant) w Syberyjskim Pułku Strzelców w Mandżurii i Korei. Po 9 latach w r. 1914 (I wojna światowa) został ponownie wcielony do wojska carskiego. Znalazł się na froncie tureckim (został ranny). Był komendantem posterunku żandarmerii, stacjonował także w Persji (obecny Iran).

Rewolucję przeżył w Moskwie; działał w Komitecie Pomocy Polakom Ofiarom Wojny i Uchodźcom. Po odzyskaniu niepodległości pracował w służbie ochrony kolei, w policji konnej na Wołyniu, był policjantem w Kielcach. Brał udział w wojnie z bolszewikami (1920-1921); był ponownie ranny. Po powrocie z wojny został urzędnikiem w Państwowym Banku Rolnym w Kielcach. Zmarł w r. 1944 w wieku 60 lat.

Rodzina Juszczyków liczyła ośmioro dzieci; Edward był najstarszym synem (miał dwóch braci i pięć sióstr). Duża rodzina, na utrzymaniu ojca z niskim uposażeniem, okresowo cierpiała na niedostatek. Dom prowadziła matka. Oboje rodzice Edwarda bardzo dbali o kształcenie dzieci. Anna i Edward – wspomagali rodzinę z pensji nauczycielskich. Wszyscy z rodzeństwa zdali maturę; większość ukończyła studia wyższe ( już po II wojnie światowej).

Szkoła średnia

W latach 1924-1930 był uczniem Państwowego Męskiego Seminarium Nauczycielskiego im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Bardzo lubił lekcje geografii i biologii prowadzone przez znawcę flory Gór Świętokrzyskich, fotografa-przyrodnika, prof. Edmunda Massalskiego, organizatora wycieczek w Góry Świętokrzyskie. Edward Juszczyk znał się na florze i miał praktyczne zamiłowania w tym kierunku (ogród kwiatowo-warzywny i sad owocowy przy szkole w Sobótce). Nauczycielka języka polskiego prof. Marta Hubicka, wpajała uczniom kult idei reprezentowanych przez Stefana Żeromskiego. Atmosfera rodzinna i szkoły w zasadniczym stopniu ukształtowała światopogląd Edwarda Juszczyka. Przez całe życie realizował zasady rzetelnej pracy dla dobra ogółu, traktując zawód nauczyciela jako misję społeczną, według zasad pracy organicznej.

Służba wojskowa

Po zdaniu matury otrzymał przydział do Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu (szkolny rocznik V, 1930/1931). Był bardzo związany z tym okresem życia. Lubił i szanował wojsko, ze wszystkimi związanymi z nim sprawami: trud żołnierski przeplatany barwnym życiem ułańskim. Grudziądz był „nietypową” szkołą patriotyzmu. Wspominał w latach pięćdziesiątych i później: U nas w szkole podchorążych nie mówiło się zbyt wiele i z byle okazji o obowiązkach wobec kraju; to na szablach był napis Honor i Ojczyzna. Na zajęciach uczono nas po prostu ułańskiego rzemiosła. W tej atmosferze kształtowało się poczucie zasad służby, już wyniesione z domu i ze szkoły średniej, a tu umacniane. Podchorążowie, a później oficerowie z tej szkoły nie zawiedli w roku 1939, niezależnie od obiektywnych wyników przegranej wojny z Niemcami – często mówił po latach.

Po ukończeniu szkoły grudziądzkiej otrzymał przydział jako rezerwista do 20. Pułku Ułanów im. Króla Jana III Sobieskiego w Rzeszowie. Egzamin oficerski zdał podczas manewrów, w których uczestniczył corocznie w miesiącach letnich, w nauczycielskiej przerwie wakacyjnej. Komisji przewodniczył major Henryk Dobrzański, później pierwszy dowódca (pseudonim „Hubal”) partyzantki. Pod koniec 1939 r. w Olesznie zjawił się wysłannik „Hubala”, który w imieniu dowódcy przekazał podporucznikowi Juszczykowi rozkaz dostarczenia żywności dla ludzi i koni z tego oddziału.

Początki pracy zawodowej i dalsze kształcenie się

W Kielcach pracował jako nauczyciel kontraktowy szkoły powszechnej (rok szkolny 1932/33), a później w szkole w Woli Szczygiełkowej (tradycje Powstania Styczniowego), niedaleko Bodzentyna. Jest to miejscowość położona pomiędzy Św. Katarzyną a Św. Krzyżem, w sercu Gór Świętokrzyskich. Szkoła mieściła się w wynajętym domu z pokojem dla nauczyciela. Lekcje prowadził w systemie klas łączonych. W tzw. jednoklasówce uczeń kończył cztery klasy w ciągu siedmiu lat, spełniając w ten sposób siedmioletni obowiązek szkolny. W Woli Szczygiełkowej po raz pierwszy zobaczono narty, na których z Bodzentyna przyjechał nowy nauczyciel i wkrótce uczniowie domowymi sposobami sporządzali ich kopie. Także poza lekcjami uczył uprawiania sportu, wpajał poczucie pamięci historii tych stron; założył zespół śpiewu i tańca. W r. 1972 odwiedził wieś i spotkał się z byłymi uczniami i ich rodzicami. Był serdecznie witany, ponieważ pamiętano o nauczycielu nie tylko znanego z lekcji. Nie z wszystkimi mógł się przywitać: Niemcy za pomoc partyzantom w dniu 25 maja 1943 r. wymordowali wielu mieszkańców (we wsi jest pomnik upamiętniający to tragiczne wydarzenie).

W maju 1935 r. zdał praktyczny egzamin nauczycielski. Od 1 września 1936 r. pracował jako nauczyciel w 6-klasowej publicznej szkole powszechnej w Olesznie w powiecie włoszczowskim. W r. 1937 pojął za żonę Zofię Drygas, córkę Franciszka i Józefy z domu Janiak, mieszkankę Pacanowic k/Pleszewa – córkę dobrze sytuowanego, pracowitego rolnika wielkopolskiego. W r. 1938 urodził się syn Jacek Juszczyk (patrz osobny biogram).

W r. 1938 Edward Juszczyk rozpoczął prawie roczne studia na kierunku humanistycznym (język polski i historia) Wyższego Kursu Nauczycielskiego w Krakowie. Całkowity ich koszt wynosił 2300 zł, tj. równowartość czternastomiesięcznych poborów nauczycielskich; bez pomocy teściów nie mógłby udźwignąć takich obciążeń. W Krakowie bardzo aktywnie korzystał z życia kulturalnego miasta (teatr, plastyka, etc.).

Wojna z Niemcami w 1939 roku i lata okupacji

W 1939 r. zmieniono mu przydział wojskowy: do 7. Pułku Ułanów Lubelskich im. Kazimierza Sosnkowskiego w Mińsku Mazowieckim. Zmobilizowany, 31 sierpnia 1939 r. zameldował się tam. Ponieważ oddziały pierwszego rzutu już wyruszyły z koszar, były duże braki w sprzęcie i umundurowaniu. Nie było hełmów (furażerkę z czasu wojny nosił potem przez wiele lat). Nie starczyło już koni. Był dowódcą plutonu (zastępcą dowódcy szwadronu, odpowiednika kompanii, liczącego ok. 80 żołnierzy); przez pierwsze dni wojny mieli pod opieką sztandar pułkowy, następnie przekazany wyższemu dowództwu.

Szwadron (dywizja gen. Piekarskiego) walczył pod Sawinem, Maryninem, Rachaniami, Krasnobrodem (Podlaskie i Lubelskie) aż do kapitulacji 27 września 1939. W niewoli przebywał w więzieniu w Pińczowie, skąd brawurowo uciekł. Pieszo przedostał się do Kielc, a stamtąd do Oleszna. W listopadzie 1939 r. wstąpił do tajnej organizacji wojskowej „Służba Zwycięstwa Polski”, później „Związek Walki Zbrojnej”, a potem „Armia Krajowa” (obwód jędrzejowski, pseudonim „Brzeski”). Władze okupacyjne (teren tzw. Generalnego Gubernatorstwa, GG) przeniosły go we wrześniu 1940 r. do szkoły powszechnej w Rzeszówku. W czerwcu 1942 r. przyszło po niego gestapo. Udało mu się uciec. W trzy tygodnie potem na adres domowy przysłano pismo z biura dystryktu radomskiego GG, że został ze skutkiem natychmiastowym zwolniony ze stanowiska nauczyciela bez żadnych praw z tą decyzją związanych i wydalony raz na zawsze z zawodu nauczyciela. Ukrywał się do 1944 r., pracując jako pomocnik szofera, robotnik przy rozbiórce domów, karczowaniu lasu i budowie mostów.

Od sierpnia 1944 r., do połowy stycznia 1945 r. po powrocie do Rzeszówka prowadził, w wynajmowanym ciasnym mieszkaniu, tajne nauczanie obejmujące dzieci i młodzież (w większości partyzantów). Po krótkim okresie pracy w Oksie w powiecie jędrzejowskim z dniem 1 września 1945 r. objął kierownictwo Szkoły Podstawowej w Sobótce pow. Ostrów Wlkp., pozostając na tym stanowisku przez 30 lat, do 31 sierpnia 1975 r., tj. do dnia przejścia na emeryturę.

Działalność zawodowa i społeczna, dalsze studia

Był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej, a od r. 1948 (po zjednoczeniu z Polską Partią Robotniczą) Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pełnił różne funkcje społeczne na szczeblu powiatowym (wieloletni radny Powiatowej Rady Narodowej w Ostrowie Wlkp.), gminnym i gromadzkim. Swoje wybory polityczne uzasadniał własnymi przekonaniami na temat konieczności poprawy pracy warunków życia społeczeństwa, dostępu do oświaty i opieki zdrowotnej. Uważał, że pokolenie broniące Polski w 1939 r. powinno uczestniczyć w odbudowie kraju, a Polska na skutek porozumień między mocarstwami zachodnimi a ZSRR jest w położeniu przypominającym sytuację zależnego od Rosji Królestwa Polskiego utworzonego w XIX wieku. Głęboko przeżył mord 15 tysięcy polskich oficerów w Katyniu, Ostaszkowie i Starobielsku, którego mógł być ofiarą; sowieci zabili tam również wielu oficerów kawalerii z podchorążówki w Grudziądzu i z 20. Pułku Ułanów.

Szkoła, w której podjął pracę była bardzo zdewastowana. Po naprawie szkód wojennych wprowadził udoskonalenia organizacyjne i rzeczowe (gabinety: fizyczno-chemiczny, biologiczny, introligatorski, biblioteka; książki oprawiali uczniowie) w szkole i jej otoczeniu. Służył uczniom i ich rodzicom uczestniczącym w tych pracach osobistym przykładem, radą i pomocą w różnych życiowych sprawach. Nie rozdzielał obowiązków służbowych od prywatnych. Sam, stale, zajmował się drobnymi i większymi naprawami, założył ogród warzywny i duży sad owocowy.

Jako nauczyciel historii i języka polskiego prowadził lekcje bardzo obrazowo; np. uczniowie sami sporządzali atrament i karty podobne do pergaminu, na których pisali gęsimi piórami fragmenty dawnych kronik, itp. Organizował liczne wycieczki (do Poznania, nad Bałtyk, etc.). Nauczył pisania i czytania 15 analfabetów w wieku od 20 do 50 lat (program państwowy w latach 1947-1950). Wojna kilku rocznikom przerwała naukę. Zorganizował wieczorowe kursy wyrównawcze z zakresu siedmiu klas, które ukończyło kilkadziesiąt osób w różnym wieku (najstarszy miał 50 lat).

Jego dewizą było: „Kto myśli o wieczności, niech uczy młodzież”.

W r. 1946 założył zespół teatralny, w którym występowała i młodzież i ludzie starsi. Grano sztuki klasyki polskiej a także obcej (np. „Zemstę” Aleksandra Fredry i „Skąpca” Moliera). W r. 1961 zespół ten otrzymał I nagrodę na ogólnopolskim festiwalu w Pile. Utworzył Zespół Pieśni i Tańca „Sobótka” specjalizujący się w tańcach ludowych i pieśniach wielkopolskich; istniał 15 lat. Występowały w nim dziewczęta (I nagroda w konkursie Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego). Od r. 1948 do 1956 był opiekunem drużyny Polskiego Związku Harcerskiego, a potem Szkolnej Organizacji Harcerskiej. Patronował międzyszkolnym zawodom sportowym, trenując swoich uczniów w lekkiej atletyce i siatkówce.

W latach 1956-1961 studiował jako eksternista na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza; uzyskał tytuł magistra, pisząc pracę źródłową na temat powojennej historii szkolnictwa w powiecie ostrowskim (promotor: prof. Witold Jakóbczyk).

Edward Juszczyk był bardzo otwarty na kontakty z ludźmi, co dotyczyło całej społeczności sobótkowskiej. Bardzo lubił rozmawiać z uczestnikami wojny; byli wśród nich także ułani. Osobiście uprawiał ziemię przypisaną do szkoły (1 ha 7 arów). Był kolekcjonerem białej broni i innych przedmiotów związanych z wyposażeniem kawalerzysty. Najbardziej cenił proporczyk macierzystego 20. Pułku Ułanów. Interesował się historią wojny w 1939 r.; znał doskonale dzieje wszystkich pułków kawalerii z losami ich dowódców. Uczestniczył w zjazdach pułkowych w Warszawie, spotykając się z żołnierzami, z którymi wspólnie walczyli. Znał się na koniach i bardzo je lubił. W 70 r. życia krótko poprowadził szkółkę jeździecką w sąsiednim Borowcu, z której mieszkańcami współpracował przez całe lata i z wieloma się przyjaźnił.

W szkole uczyła także żona Zofia (nauczanie początkowe). W r. 1950 małżeństwu Juszczyków urodziła się córka Ewa. Za życia doczekali się trojga wnucząt z małżeństw syna Jacka i córki Ewy.

Na emeryturze

W dniu 31 sierpnia 1975 r. przeszedł na emeryturę i Juszczykowie przeprowadzili się do Ostrowa Wkp. We września 1975 r. rozpoczął pracę na połowie etatu jako nauczyciel historii w Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących w tym mieście, a od roku 1976 do 1979 równolegle w Liceum Ogólnokształcącym w Odolanowie, gdzie pracował do czerwca 1988 r., do czasu gdy doznał zawału serca. W tym też roku, w wieku 79 lat ostatecznie rozstał się z pracą w szkole po 56 latach od czasu, gdy po raz pierwszy przekroczył próg klasy jako nauczyciel. Wielkim ciosem osobistym była dla niego śmierć Zofii (miała 87 lat) w dniu 30 grudnia 2001 r. W ostatnich latach życia praktycznie nie mógł czytać, co było niezwykle dotkliwym kalectwem.

Odznaczenia

Za udział w wojnie 1939 r, konspirację oraz tajne nauczanie, pracę zawodową i społeczną, został odznaczony: Krzyżem Walecznych, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, tytułem Zasłużonego Nauczyciela Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, Medalem za Udział w Wojnie Obronnej 1939 r, Odznaką Honorową Za Zasługi dla Województwa Poznańskiego. Otrzymał również liczne dyplomy, wyróżnienia i odznaki honorowe.

*

Edward Juszczyk zmarł w dniu 13 września 2003 r. w wieku 94 lat. Został pochowany razem ze swoją Małżonką, Zofią, w Sowinie , pow. pleszewski.

Pozostawił liczące 400 stron druku nieopublikowane dotąd wspomnienia (zapis z 7 tomów napisanych odręcznie, z licznymi fotografiami; w zbiorach rodzinnych). Ich zawartość to zapis dziejów rodziny od końca XIX w. po współczesność, na tle czasów dziania się jej losów. Są tam szczegółowe opisy pełne mało znanych faktów i anegdot z życia w zaborze rosyjskim, w Kielcach po uzyskaniu niepodległości, w Wielkopolsce, szkolnictwa w różnych okresach i miejscach, szkoły podchorążych kawalerii, wojny w 1939 r., itd., z biegiem lat i dni.

Na nagrobku, na Jego prośbę, jest napis ”Odznaczony Krzyżem Walecznych”.

Znaczenie postaci

Nauczyciel o poczuciu misji związanej nie tylko z zawodem, lecz także z obowiązkami wobec środowiska, w którym spędził kilkadziesiąt lat, począwszy od trudnego okresu powojennego. Starał się wcielać w życie ideały społecznikowskie w duchu Stefana Żeromskiego i pracy organicznej. Inspirator i twórca różnych form życia kulturalnego w miejscu pracy. Powszechnie lubiany przez uczniów, rodziców i innych mieszkańców wsi za bezpośredniość, bezinteresowność, chęć niesienia pomocy i służący dobrą radą spolegliwy opiekun.

Źródło:

Korespondencja z synem Edwarda Juszczyka – prof.dr hab. Jackiem Juszczykiem.

Kalendarium:

  • 1909 ― Narodziny bohatera
  • 1924 ― 1924 -1930 r. Lata ...
  • 1930 ― 1930 – 1931 r. ...
  • 1931 ― 1931 r. Przydział jak...
  • 1932 ― Rok szk. 1932/33 Poc...
  • 1936 ― 1936 r. Rozpoczęcie p...
  • 1938 ― 1938 r. Roczne studia...
  • 1939 ― listopad 1939 r. Wstą...
  • 1939 ― wrzesień 1939 r. Udzi...
  • 1939 ― 31 sierpnia 1939 r. Z...
  • 1942 ― 1942 – 1944 r. ...
  • 1944 ― sierpień 1944 –...
  • 1945 ― 1945 – 1975 r. ...
  • 1946 ― 1946 r. Założenie zes...
  • 1948 ― 1948 – 1956 r. ...
  • 1956 ― 1956 – 1961 r. ...
  • 1975 ― 31 sierpnia 1975 r. P...
  • 1988 ― 1988 r. Ostateczne ro...
  • 2003 ― Śmierć bohatera

Zobacz też: