Stanisław Grzechowiak urodził się 28 kwietnia 1936 roku w miejscowości Miroszka w powiecie Gnieźnieńskim, skąd pochodziła Jego rodzina.
Młodość i edukacja
Stanisław Grzechowiak dzieciństwo spędził w miejscowości Miroszka, a Szkołę Podstawową ukończył w Miechowie. Następnie po zdaniu egzaminów rozpoczął naukę w Liceum Pedagogicznym Nr 2 w Poznaniu o specjalności nauczycielskiej i harcerskiej.
Działalność
Nasz bohater po ukończeniu liceum w Poznaniu, otrzymał tzw. ” nakaz pracy „ w powiecie kolskim i tak 16 sierpnia 1955 roku rozpoczął pracę w Szkole Podstawowej w Grzegorzewie. Pracował jako nauczyciel przez rok, ale dzięki specjalizacji harcerskiej otrzymał propozycję objęcia funkcji Komendanta Hufca. Zatem po roku nauczycielstwa został Komendantem Hufca W Kole. Wkrótce jednak uczucie do kobiety oraz grzegorzewskiej szkoły zwyciężyły, ponieważ pan Stanisław powrócił na stanowisko nauczyciela oraz poślubił rodowitą Grzegorzewiankę Zofię – 25 grudnia 1956 roku.
Najpierw był nauczycielem wychowania fizycznego i opiekunem harcerstwa. Jednak dusza do nauk ścisłych sprawiła, że ukończył studia z fizyki rozpoczynając na Uniwersytecie w Poznaniu, a kończąc na Uniwersytecie we Wrocławiu. Tak też został nauczycielem fizyki w Szkole Podstawowej w Grzegorzewie. Ten początkowy okres szkolnictwa był bardzo trudny, ze względu na spartańskie warunki pracy i nauki. Walczono z nieodpowiednimi warunkami lokalowymi. Pan Stanisław wspominał, że lekcje odbywały się w trzech miejscach na terenie Grzegorzewa. podczas przerwy nauczyciel szybko musiał przemieścić się z jednego miejsca do drugiego, by zdążyć na lekcje. Najwięcej radości mieli uczniowie, którzy czasem dla żartu błądzili po miejscowości.
Stanisław Grzechowiak szybko zaaklimatyzował się w środowisku grzegorzewskim – co nie jest proste dla osób z innych miejscowości. Jako człowiek ciepły, otwarty na nowinki, chętnie udzielał się w środowisku szkolnym oraz lokalnym.
Bardzo lubiany przez uczniów, wysportowany, sprawny organizator licznych imprez sportowych, rekreacyjnych na terenie Grzegorzewa. Znany był z organizowania pierwszych biwaków szkolnych, ponieważ zawsze był zaangażowany w działalność harcerską. Uwielbiał pracę z młodzieżą, a jego sukcesem była doskonale prowadzona drużyna harcerska działająca przy Szkole Podstawowej.
Z ogromnym zapałem dążył do rozbudowy budynku szkolnego oraz unowocześnienia izb lekcyjnych. Sam wspomina z uśmiechem, że kiedy rozpoczęła się nauka w nowym budynku szkolnym, to nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele gubili się, ze względy na jego ówczesne rozmiary.
Jego zdolności organizatorskie i ogromny autorytet, spowodował, że został w 1962 roku powołany na kierownika szkoły. Poświęcał się całkowicie poprawie bazy dydaktycznej i funkcjonowaniu szkoły pod względem technicznym oraz o dobranie wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej. Był przez 23 lata doskonałym zarządcą budynku szkolnego, by spełniał najważniejszą funkcję: dydaktyczną i wychowawczą. Dążył do zapewnienia pełnego bezpieczeństwa uczniom.
Za kierownictwa naszego bohatera nadano Szkole Podstawowej w Grzegorzewie imię Patrona – Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”. Zakończenie
Życiowym mottem Stanisława Grzechowiaka było:”Postanowić i zrobić”. Dlatego tak bardzo dużo osiągnął w życiu prywatnym i zawodowym.
Doczekał się wraz z żoną 4 dzieci: Piotra, Pawła, Dorotę i Jacka. Wszyscy są wykształceni, pracujący w wybranych przez siebie zawodach. Ciekawostką jest to, że córka Dorota kontynuuje pasję swojego taty. Jest nauczycielką oraz wicedyrektorem Gimnazjum w Grzegorzewie.
Zakończenie
W 1985 roku przeszedł na zasłużoną emeryturę, ale w dalszym ciągu związany jest ze szkołą. Zapraszany często jest gościem różnych uroczystości szkolnych. Z chęcią spotyka się z obecnymi uczniami i nauczycielami. Z pasją, zainteresowaniem i ogromnym poczuciem humoru opowiada o czasach budowy szkoły, pierwszych biwaków, dawnych zajęciach i akademiach.
Jest odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Cieszy się ogromnym autorytetem nauczycieli, uczniów, rodziców. Zawsze ma czas by służyć radą i pomocą w rozwiązywaniu problemów.
Swoją pracę zawodową traktował jako służbę wobec młodszego pokolenia.