syn Michała i Teresy z domu Jądrzyk.
urodził się 20 lutego 1915 roku w Szamotułach.
Jego matka zmarła niedługo po jego urodzeniu, wychowywany był przez ojca i macochę.
Edukacja
Nie dotarliśmy do informacji na temat okresu szkolnego pana Białka. W latach 30-stych XX wieku był prywatnym detektywem.
Okres II wojny światowej
Przed rozpoczęciem II wojny światowej był w wojsku. Z tego okresu pochodzi portret namalowany przez jego kolegę, który jest w posiadaniu rodziny J. Białka.
Od 18 września 1939 roku do 16 grudnia 1940 roku był jeńcem wojennym i przebywał w niewoli w Stalagu Xa w Bremensforde-Szelswig Holsztein w Niemczech.
Następnie skierowany został do pracy przymusowej na terenie Niemiec.
Tam też ożenił się z Heleną Białek (z domu Bonier) – 23 maja 1945 roku.
Praca w Ślesinie:
Po zakończeniu wojny przybył do Ślesina i już od 1 października 1945 roku rozpoczął pracę jako pracownik zarządu miejskiego w ślesińskim magistracie.
W 1946 roku zainicjował działalność biblioteki miejskiej. Początkowo wypożyczał książki z własnego księgozbioru (300 – 400 vol.). Akt rejestracyjny biblioteki pochodzi z 18 września 1948 roku – biblioteka została zapisana w rejestrze bibliotek pod nr 88.
Od 1951 roku (przez trzy kadencje) pełnił funkcję zastępcy Przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Ślesinie.
W latach 1953 – 1954 uczestniczył w elektryfikacji miasta.
W 1954 r. w miejsce ochronki prowadzonej przez Ligę Kobiet współtworzył pierwsze przedszkole z dwoma oddziałami (na Placu Wolności).
Aktywnie uczestniczył (m. in. z p. Zygmuntem Grzywaczem) w budowie kina w Ślesinie.
W styczniu 1953 roku uruchomiono, najpierw wąskotaśmowe (następnie panoramiczne) – „Kino Gopło”.
W latach 1961 – 1972 był kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Ślesinie, udzielając ślubu mieszkańcom.
Aktywnie uczestniczył przy odbudowie (zniszczonej w 1972 roku) Bramy Napoleona.
Następnie w wyniku reorganizacji Rad Narodowych (z dniem 1 stycznia 1973 r.) rozpoczął pracę w Urzędzie Miasta i Gminy jako referent ds. kancelaryjno – technicznych.
Na emeryturę przeszedł 3 lutego 1978 roku.
Nadal jednak jego życie było bardzo aktywne:
– fotografował;
– chodził z wnukami na spacery;
– nagrał historię swojego życia, która jest w posiadaniu wnuczki Elżbiety;
– nagrywał muzykę na magnetofon;
– słuchał muzyki (m.in. Jana Kiepury).
14 lutego 2001 roku Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej mianował go na Podporucznika Wojska Polskiego.
Zmarł 9 lipca 2001 roku w Ślesinie przeżywszy 86 lat.
Kroniki Józefa Białka:
Kronika Miasta Ślesin założona dnia 15.08. 1954 roku przez Zastępcę Przewodniczącego Prezydium M. R. N Józefa Białka w ….;
Kronika z lat 1945 -1975;
Kronika Miasta Ślesin pow. Konin opracowana przez … Białka Józefa w/g przez niego posiadanego odpisu materiałów historycznych i zebranego ustnego podania, rok 1974/1975;
Kronika z 1977 roku – Rozszerzony zarys historyczny – opisowy z ustnej podawany mi tradycji pokoleń rodów ślesinian – Ślesinie daw. pow. Konin- http://www.slesin-bpmig.sowwwa.pl/sowacgi.php?KatID=520&typ=repl&plnk=__nazwisk_Bia%C5%82ek+J%C3%B3zef&sort=standardowo&view=7;
Kronika Miasta Ślesin napisana według źródeł historycznych w części współczesnej za lata 1945 – 1978. Osnuta na tle zabranych informacji, spostrzeżeń i przeżyć własnych – 32 lat pracy w adm. państwowej…, Rok 1978;
Informacje do swoich prac czerpał głównie z:
– materiałów źródłowych;
– rozmów z ludźmi;
– archiwów;
– kartek wyrwanych z kalendarza;
– książek, zapisków, publikacji;
W 1936 roku napisał powieść „W Szponach Szatana. Powieść wspołczesna”; (powieść nie została wydana).
W 2009 roku za szczególne działanie na rzecz Miasta i Gminy Ślesin został mu pośmiertnie przyznany tytuł „Zasłużony dla Miasta i Gminy Ślesin” – uchwała nr 234/XXII/09 Rady Miasta i Gminy Ślesin w sprawie nadania tytułu „Zasłużony dla Miasta i Gminy Ślesin”.
Rodzina:
Córki: Bożena Jakubowska i Irena Pałaszyńska.
Wnuki: Elżbieta, Zbigniew, Grzegorz i Iwona.
Prawnuki: Krzysztof, Jakub, Małgorzata, Katarzyna, Stanisław, Franciszek.
Józef Białek był idealnym ojcem i mężem. Dobrym, cierpliwym i wyrozumiałym. Nigdy nie okazywał zdenerwowania. Każdego cierpliwie i z uwagą wysłuchał. Było w nim dużo empatii i zrozumienia dla innych. Był bardzo uczynny.
Lubiał przebywać z wnukami, które często zabierał na spacery i dłuższe wyprawy podczas których układał im zabawne wierszyki. Był autorem wielu wierszy, które są w posiadaniu wnuczki Iwony.
Znaczenie postaci
Jako pierwszy, chociaż nie rodowity ślesinianin, już w 1954 roku zaczął pisać kronikę miasta opartą na zachowanych dokumentach, kronikach oraz ustnych przekazach najstarszych mieszkańców miasta. Był prekursorem zbierania informacji o historii Ślesina. Zainicjował działalność ślesinskiej biblioteki, współtworzył kino, przedszkole oraz brał udział w pracach podczas elektryfikacji miasta. Wielki społecznik. Należy wspomnieć, że pracą dla dobra wspólnoty potrafił zarazić swoich bliskich – w Urzędzie Miasta i Gminy Ślesin pracuje już trzecie pokolenie (córka Irena i wnuczka Iwona). Także na rzecz społeczności – szczególnie młodzieży ślesińskiej pracuje wnuczka Elżbieta – polonista w Gimnazjum im. M. Kopernika w Ślesinie.