Gospodarz z Międzylesia – premier polskiego rządu
Pochodzenie
Stanisław Mikołajczyk urodził się 18 lipca 1901 w Holsterhausen w Westfalii, w rodzinie wielkopolskiej, która wyjechała na zarobek do Niemiec. Po powrocie do Polski rodzina zamieszkała w powiecie krotoszyńskim.
Młodość
Jako młody chłopak Stanisław Mikołajczyk brał udział w postaniu Wielkopolskim, następnie w wojnie polsko-bolszewickiej, podczas której był ranny.
W wieku 21 lat został członkiem SL Piast. W wyborach 1930 roku uzyskał mandat z opozycyjnej listy Centrolewu w Gnieźnie. W latach 1930-31 był Członkiem Rady Naczelnej PSL „Piast”, następnie Stronnictwa Ludowego.
Przed wojną Mikołajczyk mieszkał w małej wsi Międzylesie niedaleko Damasławka. Dwudziesto hektarowe gospodarstwo w Międzylesiu najpierw wydzierżawił w 1927 roku, a trzy lata później kupił je od Skarbu Państwa za 14.305 zł. W zakupie gospodarstwa pomagał mu Stanisław Kowaliński – ówczesny wójt gminy Damasławek, przyjaciel Stanisława Mikołajczyka, członek PSL „Piast”. Umożliwiło mu to wzięcie udziału w pracach samorządu terytorialnego na terenie Wielkopolski. Mikołajczyk za wszelką cenę starał się pogodzić pracę na roli z pracą społeczną. Z wyboru wszedł do Rady Powiatowej i do Wydziału Powiatowego w Wągrowcu, a stamtąd do Sejmiku Wojewódzkiego. Równocześnie działał także w samorządzie rolniczym. W gospodarstwie przebywał z matką do 1932 roku, a następnie ze względu na swoje liczne wyjazdy wydzierżawił je swojemu szwagrowi Marcinowi Ignasiakowi, a sam przeprowadził się do Poznania, ponieważ praca w parlamencie nie pozwoliła mu na dalsze prowadzenie gospodarstwa w Międzylesiu. Kiedy w 1947 r. Mikołajczyk wyjechał z kraju, jego gospodarstwo zostało odebrane dzierżawcy i przekazane państwu.
Trudno jest ustalić, czy po wojnie Mikołajczyk pojawił się jeszcze w Międzylesiu, bądź w Damasławku. Jedni twierdzą, że po mobilizacji w 1939 r. nie pojawił się już więcej na swoim gospodarstwie, inni uważają, że będąc dziećmi widzieli go na dożynkach w Międzylesiu w 1946 r.
Starsi mieszkańcy Międzylesia, Dąbrowy i Damasławka pamiętają Mikołajczyka jako wysokiego, krępego mężczyznę o wybitnej wprost pamięci. Podobno z łatwością zapamiętywał z imienia i nazwiska osoby, z którymi spotkał się tylko raz w życiu. Posiadał także niezwykłą, tylko sobie znaną zdolność szybkiego i wnikliwego czytania. Wszyscy, którzy kiedykolwiek go widzieli, mówią o nim jako o osobie zrównoważonej i spokojnej.
Stanisław Mikołajczyk zmarł na emigracji w Waszyngtonie 13 grudnia 1966 roku. Tam też został pochowany na cmentarzu Mont Olivet. W 2000 roku jego prochy zostały sprowadzone do Polski. Został pochowany na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu. Przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu znajduje się również pomnik Stanisława Mikołajczyka.
Znaczenie postaci
Starsi mieszkańcy Międzylesia do dziś wspominają jego wielkie zaangażowanie w sprawy wsi. W 1936 r. Mikołajczyk został wybrany prezesem Wielkopolskiego Towarzystwa Kółek Rolniczych. Wielka indywidualność i autorytet tego człowieka obudziły w mieszkańcach Międzylesia chęć działania, zaangażowanie w sprawy wsi.
Z inicjatywy Mikołajczyka w Międzylesiu powstało Stronnictwo Ludowe oraz Związek Młodzieży Wiejskiej „Wici”.
Stanisława Mikołajczyka darzono w Międzylesiu wielkim szacunkiem. Jego autorytet był tak wielki, że nawet w ciężkim okresie po jego emigracji niemalże cała wieś należała do Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Młodzież z Międzylesia nazwisko Mikołajczyk kojarzy z Marianem (synem Stanisława), który przyjechał z Florydy w roku 1992, aby obejrzeć dom swojego ojca, nie zaś z politykiem i wielkim działaczem ludowym tego regionu.