Powrót Encyklopedia Wielkopolan „Najskrytszym zaś moim marzeniem było zawsze wybrać sie gdzieś samotnie i dale...”

Teresa Remiszewska-Damsz

ur. 19 czerwca 1928
zm.
Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Łowyniu

Zdjęć: 9

Pochodzenie

Dzień 19 czerwca 1928 roku był niezwykłym dniem dla Jadwigi Stefanii (z domu Chramiec) i Kazimierza Remiszewskiego. Urodziła się ich najmłodsza córka Teresa. Przyszła na świat w domu swojego dziadka Andrzeja Chramca-lekarza powiatowego w Międzychodzie.Warto nadmienić, że dziadek Teresy był synem górala z Zakopanego. Jako pierwszy we wsi, w której stałym elementem krajobrazu były domy pozbawione kominów, a izby rozświetlano łuczywem, zdobył wykształcenie.

Dzieciństwo

Teresa Remiszewska jako niemowlę wyjechała do Gdyni,dokąd został skierowany jej ojciec przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

Edukacja (lub „młodość”)

W Gdańsku ukończyła szkołę powszechną pani Górskiej. Po wojnie w 1946 roku zdała maturę w Państwowym Gimnazjum i Liceum Męskim przy ulicy Morskiej. W czasie wojny życie Teresy Remiszewskiej wiązało się z Krakowem. Tutaj kształciła sie na tajnych kompletach i rozpoczęła swoją harcerską kartę. Podczas jednej z tajnych zbiórek, prowadzonej z niedostateczną dbałością o bezpieczeństwo, zastęp został aresztowany przez policję niemiecką, załadowany na ciężarówkę i wywieziony do obozu w Płaszowie ( koło Krakowa). Teresa Remiszewska po ciemku wyskoczyła w biegu z ciężarówki i bezpiecznie wróciła do domu.Z Krakowem związała się jeszcze na krótko przy podjęciu studiów psychologicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Tutaj też poznała swojego pierwszego męża, z którym zamieszkała w Nowej Hucie na kilkanaście lat.

Etapy działalności

Kiedy rozpoczęła się przygoda Teresy Remiszewskiej z morzem? Na pewno duży wpływ miała starsza siostra Krystyna, która przygodę z żeglarstwem rozpoczęła jeszcze będąc w harcerstwie w Gdyni. Ale , jak wspomina w swojej książce, kiedy w czerwcu 1945 roku przyjechała do Gdyni „po uciążliwej siedmiodniowej podróży wysiadłam z zatłoczonego, dusznego pociągu i wyszłam do miasta, stanęłam u wylotu ulicy 10 lutego i zobaczyłam w perspektywie morze” – zakochała się w tej przestrzeni. Dalej w tej samej książce Teresa Remiszewska pisze: :”(…) I szłam tak zapatrzona do końca rozbitego mola. Stanęłam, grzęznąc w piachu wyrwy, na samym jego skraju, tuż, tuż u czystej, kryształowej wody. Poczułam słony, świeży zapach i zrozumiałam, że życie- tak przecież niedługie- zaczynam na nowo. Nowe, wolne życie…” Zaraz po maturze stawiała pierwsze kroki w żeglarstwie, ale będąc jeszcze w Krakowie robiła dyplom kapitański. Swój pierwszy rejs wykonała na zdezelowanym poniemieckim wraku, zaraz po wojnie. Tuż po wypłynięciu zerwał się ster, a wejście było wąską, najeżoną drutami zbrojeniowymi dziura w falochronie, bo w głowkach portu leżał wrak.

Etap pierwszy

Teresa Remiszewska powróciła do Gdyni po rozwodzie z mężem. Pracowała w klubach „Gryf”, „Stal” a następnie w stoczni. Mimo trudnej sytuacji mieszkaniowej i ekonomicznej nie przestala żeglować. Od 1956 roku zdobywała kolejne szczeble wtajemniczenia, aż po stopień kapitana żeglugi wielkiej.

W latach 1961-1962 pracowała jako instruktor żeglarski w Centrum Wychowania Morskiego w Gdyni i prowadziła szkolenia na jednostkach nazywanych „Czerwone żagle”. Były to szalupy ratunkowe z „Batorego” przerobione na jachty. Od 1961 roku była członkiem Komisji Szkolenia Polskiego Związku Żeglarskiego przy Zarządzie Głownym w Warszawie. Zajmowała się społecznie szkoleniem żeglarskim na terenie Krakowa i całej Polski.

Etap drugi

W 1970 roku odbyła samotny rejs po Bałtyku. Przepłynęła 690 mil morskich (ok. 1280 km) na jachcie ,,Zenit”(typu Vega).Rejs ten przyniósł jej III nagrodę w konkursie Rejs Roku, a dziennikarze okrzyknęli ją Pierwszą Damą Bałtyku.

Teresa Remiszewska jest pierwszą Polką, czwartą kobietą na świecie, która przepłynęła samotnie Atlantyk. Miało to miejsce podczas Transatlantyckich Regat Samotnych Żeglarzy w 1972 roku. Trasa regat przebiegała od Plymouth do Newport, a sam rejs trwał 57 dni, 3 godziny, 18 minut.Okoliczności regat były również niezwykłe.Sukcesem było samo ich ukończenie. Żeglarka została zaproponowana do regat przez armatora EUROSA-bydgoską ,,Brdę”, a za zgodą ministra obrony narodowej, dowódca Marynarki Wojennej przekazał jej ,,Komodora” jacht typu Opal. Udostępniony on został przez Gdański Klub Marynarki Wojennej ,,Kotwica”.Z uwagi na zbyt krótki okres przygotowań nie wykonano do końca zaplanowanego na nim remontu.,,Komodor” przebył trasę regat z pękniętym głównym masztem.Zatem dla Teresy Remiszewskiej była to bardziej walka o przetrwanie niż o zwycięstwo.Do kraju po regatach wróciła korzystajac z gościnnego statku ,,Heweliusz”. Za ten czyn otrzymała odznaczenie państwowe. Swój oceaniczny rejs opisała w książce ,,Z goryczy soli moja radość”.Po drugiej stronie Antlantyku poznała swojego drugiego męża Jerzego Damsza, ostatniego dowódcę 307. Dywizjonu Nocnych Myśliwców ,,Lwowskie Puchacze”. Zamieszkali w Sopocie.

Kolejne etapy…

W latach 80 Teresa Remiszewska poczuła także wolności na wodzie.Władze stanu wojennego uznały ją za osobę, która postanowiła obalić ustrój i za działalność w NSZZ Solidarność zapewniono jej kilkumiesięczny pobyt w więzieniu. Szykany ze strony ówczesnych władz uniemożliwiły otrzymanie paszportu i dalsze żeglowanie. Upadł także pomysł zorganizowania pierwszego w historii samotnego kobiecego rejsu dookoła świata.

Pracowała jako żeglarka zawodowa w YK Budowlani w Nowej Hucie i YKP Gdynia. Do końca życia była członkiem YK PTTK „Fregata” w Gdyni. W pracy zawodowej była zatrudniona na stanowisku technologa w stoczni im. Komuny Paryskiej.

Teresa Remiszewska zmarła 2 marca 2002 roku i spoczywa obok męża na sopockim cmentarzu.Tradycje żeglarskie są kultywowane w jej rodzinie do dziś. Żeglują dzieci Teresy Remiszewskiej- Andrzej ( inżynier budowy okrętów, kapitan jachtowy i instruktor żeglarstwa) oraz Danuta ( patent kapitana jachtowego otrzymała jako najmłodsza w Polsce, podobnie jak matka została wyróżniona nagrodą Rejs Roku).

Znaczenie postaci

Pobyt Teresy Remiszewskiej w Miedzychodzie był bardzo krótki, ale myśl o niej wciąż jest żywa. Jeszcze za życia bohaterka odwiedzała kilkakrotnie Międzychód. W trakcie jednej z wizyt odwiedziła miejscowe liceum ogółnokształcące, a owocem tego spotkania stało się wręczenie przez dyrektora szkoły dyplomu „Honorowego Absolwenta Liceum”. W willi, w której mieszkali Jadwiga i Andrzej Chramiec, i w której przez krótki czas mieszkała Teresa Remiszewska, umieszczono tablicę pamiątkową. Również w dniu 28.11. 2007 radni w Międzychodzie podjęli uchwałę nadania jednej z ulic miasta nazwę Teresy Remiszewskiej.

Od roku 2004 w Międzychodzie odbywa się corocznie impreza muzyczna- szanty nazwane imieniem Teresy Remiszewskiej.

Zobacz też: