Janina Izabela Bednarek

ur. 21 sierpnia 1925
zm.
Zespół Szkolno - Przedszkolny nr 2 w Lubstowie, Szkoła Podstawowa im. Ks. Jana Twardowskiego

Zdjęć: 9

Młodość

Janina Izabela Kaczmarek urodziła się 21.08.1925 r w Sompolnie, ojciec Józef Kaczmarek, matka Antonina z domu Błaszczyk. Ojciec był kierownikiem pociągu na PKP w Sompolnie a matka prowadziła dom. Pani Janina ma dwie siostry: Jadwigę i Annę. Chodziła do szkoły podstawowej w Sompolnie, należała do ZHP, była druhną drużynową. Miała plany żeby iść do liceum, ale wybuch II Wojny Światowej przeszkodził w planach. Zamiast iść do szkoły, ojciec Pani Janiny znalazł dla niej pracę jako służącej u kolegi Stanisława Lewandowskiego, który za żonę miał Niemkę Lidię Lange. Mieli oni pokoje noclegowe.

Etapy działalności

Pracując u państwa Lewandowskich miała możliwość pracy w organizacji. Pani Janina została zwerbowana przez Weronikę Markiewicz z domu Żak. Pani Bednarska miała za zadanie roznosić książki do czytania, które brały z domów Polaków i były przenoszone do tych, którzy chcieli je czytać. Zaopatrywała ona swoją rodzinę oraz rodziny Janickich i Ziółkowskich. Roznosiła również ulotki, które otrzymywała od Weroniki Markiewicz pod wskazany adres. To właśnie z polecenia Markiewicz Janina Bednarska otrzymała polecenie przewozu paczki od Jana Chmielewskiego z miejscowości Dobre. W przewożeniu paczek pomagał ojciec. Pani Janina była po te paczki 3 czy 4 razy. Dokładnie nie wiedziała co znajduje się w środku ale domyślała się że była to broń.

W styczniu 1943 r złożyła przyrzeczenie na grobie Powstańców w Sompolnie gdzie otrzymała pseudonim „TALA” 25.07.1943 r. została wywieziona do Niemiec. Tam pomogła jej Lidia Lewandowska i później wróciła do Koła. Pracowała tam jako służąca u Józefa i Janiny Engelchard. W tym czasie Janina Bednarska przygotowywała się do gimnazjum. Miała możliwość słuchania radia. Dzięki temu przekazywała wiadomości zaufanym osobom. Na polecenie Weroniki Markiewicz ukończyła kurs pierwszej pomocy, który zorganizowali Niemcy.

Po wyzwoleniu 21.01.1945 r. Pani Janina wraz ze znajomymi zorganizowali w Sompolnie szpital, przyjęli rannych z bitwy pod Ignacewem. Do tego celu wykorzystali mieszkanie sióstr Niepokolanek przy ulicy Warszawskiej. Kurs pierwszej pomocy bardzo się przydał. Pani Bednarska była siostrą przy lekarzu dr Klar. Przerwała jednak tą działalność gdyż w Kole przy ulicy Toruńskiej otwarte zostało gimnazjum. Pojechała tam i dostała się do II klasy. Zwycięstwo 9 maja obchodziła w Kole jako uczennica. Do III klasy przeszła do Sompolna, gdzie dzięki staraniom Józefa Łukasiaka otwarto gimnazjum właśnie w Sompolnie. W 1946 otrzymała „Małą maturę”. Później wyjechała do Łodzi na kurs księgowości, ukończyła go w styczniu. W tym czasie pracowała w administracji i przygotowywała się na rok wstępny na biologię. Warunki rodzinne zmusiły ją do powrotu do domu.

W dniu 29.03.1948 r. wyszła z mąż za Józefa Bedanrskiego. W 1977 miała wypadek samochodowy i od tego czasu jest na rencie a teraz na emeryturze. Pracowała na pół etatu w Domu Kultury w Sompolnie. Obecnie prowadzi zespół wokalny „Kwiaciarki”, należy do koła miłośników kwiatów a ich hasłem jest: „Aby Polska była w kwiatach cała” Z pasją uprawia ogródek.

Nagrody i odznaczenia

Pani Janina Bednarska jest wielkim społecznikiem, animatorem i organizatorem życia kulturalnego w Sompolnie. Kocha to co robi. Aktywna artystka sceniczna nie tylko na rodzinnej scenie, ale także w Poznaniu, Warszawie, Bydgoszczy, Inowrocławiu, Płocku, Turku i Koninie. Do dziś występuje w zespole „Kwiaciarki”, „Kabaret Babski”. Odznaczona m.in. „Zasłużony Działacz Kultury”, „Zasłużony dla Województwa Konińskiego”. Pani Janina należy do Stowarzyszenia: Fundacja Archiwum Pomorskie Armii Krajowej w Toruniu.


Zobacz też: